Ponad trzy lata temu rozpoczęła się procedura tworzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla miejscowości Kawęczyn, Marzenin i Gulczewo. Od samego początku pojawiły się problemy, które w głównej mierze zostały wywołane przez członków Zarządu Powiatu Wrzesińskiego ze starostą Dionizym Jaśniewiczem na czele, którzy nie uzgodnili miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W efekcie sprawa trafiła na drogę sądową i tym samym procedura planistyczna przeciągnęła się o ponad dwa lata. Na szczęście końcowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego okazał się niekorzystny dla Zarządu Powiatu Wrzesińskiego, który to – chcąc nie chcąc – musiał uzgodnić plan. Pisaliśmy o tym [tutaj].
Dzięki temu Burmistrz Miasta i Gminy Września mógł kontynuować prace planistyczne. W kwietniu tego roku wysłał wniosek do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z prośbą o zgodę na odrolnienie 2,5347 ha klas II i III, gruntów rolnych położonych w obrębie ewidencyjnym Kawęczyn. W odpowiedzi Minister Rolnictwa wezwał Burmistrza do uzupełnienia braków we wniosku i przedłużył termin rozpatrzenia sprawy do końca grudnia 2019 roku. Taki obrót sprawy oznaczał przeciągnięcie procedury planistycznej o kolejne pół roku. Chcąc temu przeciwdziałać i zarazem przyspieszyć działanie urzędów ponownie zawiadomiliśmy o niej Rzecznika Praw Obywatelskich oraz wysłaliśmy pismo do Ministra Rolnictwa.
W ostatnich dniach sprawa nabrała tempa i dnia 18 września Minister Rolnictwa odrolnił działki w Kawęczynie. Poinformował nas o tym Rzecznik Praw Obywatelskich [pismo tutaj]. Tym samym procedura może być dalej kontynuowana.
Teraz wszystko ponownie jest po stronie Burmistrza Miasta i Gminy Września, który powinien dalej pracować nad planem. Czekamy teraz na wyłożenie projektu planu do publicznego wglądu. Jeśli wszystko będzie przebiegało sprawnie to plan powinien zostać przyjęty w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Jako stowarzyszenie nadal będziemy przyglądać się uważnie całej procedurze.